05 lut Jakie są najczęstsze przyczyny uszkodzeń karoserii?
Gdy kupujemy nowy samochód, zazwyczaj nie możemy nacieszyć się blaskiem jego lakieru. Oddajemy auto tylko na myjnie bezdotykowe lub ręczne, unikając brutalnych szczotek myjni automatycznych. Staramy się też parkować pod dachem, aby samochód jak najdłużej wyglądał jak z salonu. Prędzej czy później jednak karoseria naszego pojazdy zostanie uszkodzona, a my nie będziemy mogli temu zapobiec. Co jej zagraża?
Wypadek lub stłuczka
Wypadek lub stłuczka – to pierwsze co przychodzi nam do głowy. Nawet jeśli my jesteśmy świetnymi kierowcami, bardzo możliwe, że sprawcą wypadku będzie ktoś inny. Nawet słabe uderzenie przy małej prędkości może pozostawić na elementach samochodu nieestetyczne wgniecenia i rysy. W takim wypadku nie pozostaje nam nic innego, jak oddać samochód do warsztatu blacharsko-lakierniczego w celu naprawy.
Postępująca korozja
Polskie drogi nie są łaskawe dla naszych samochodów. Jeżdżąc po drogach lokalnych, możemy być pewni, że progi, nadkola i dolne partie naszego samochodu są regularnie obtłukiwane przez wyskakujące spod kół kamienie. To sprawia, że uszkadzane są powłoki lakiernicze ochraniające karoserię. W związku z tym ma do niej dostęp wilgoć i zaczynają tworzyć się ogniska rdzy. Z czasem powiększają się one i po kilku latach od zakupu rdzę wyraźnie widać np. na nadkolach.
Mniejsze wgniecenia
Czasami na samochodzie pojawiają się mniejsze wgniecenia. Mogą być spowodowane sporym gradem, czy też uderzeniem drzwiami auta stojącego obok, gdy ktoś wsiada do niego na parkingu. Nawet takie drobne uszkodzenia warto naprawiać od razu, by nie dopuścić do powstawania wyżej wspomnianych ognisk rdzy.
Zniszczenia lakieru
Nawet gdy same blachy auta nie są uszkodzone, nieostrożne mycie, większy krzak, a nawet noszona na dłoniach biżuteria, mogą spowodować niewielkie rysy na samym lakierze. Tych w zasadzie nie da się uniknąć. W przypadku widocznych rys lepiej oddać auto fachowcom, którzy je usuną. Z kolei w przypadku tych drobnych, które widać tylko po dokładnym przyjrzeniu się – lepiej po prostu o nich zapomnieć, zwłaszcza jeśli auto regularnie jest w trasie lub parkujemy je pod gołym niebem. Wspominając o niebie – dbajmy o to, aby z auta regularnie zmywać ptasie odchody. Te mogą wyrządzić naprawdę sporo szkód.